Konrad Lipiński z klasy II
został laureatem eliminacji powiatowych XV edycji Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego pod hasłem: "Twoja wiedza i czujka czadu w domu, tlenek węgla nic złego nie zrobi nikomu"
Gratulujemy!
Konrad Lipiński z klasy II
został laureatem eliminacji powiatowych XV edycji Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego pod hasłem: "Twoja wiedza i czujka czadu w domu, tlenek węgla nic złego nie zrobi nikomu"
Gratulujemy!
21 marca rozpoczyna się kalendarzowa wiosna. Tego dnia dzień równa się z nocą, która będzie coraz krótsza, a dzień coraz dłuższy. Ten, kto jest znakomitym obserwatorem, ujrzy wiosnę, usłyszy ją i poczuje. Wiosna to przecież słońce, zielone pąki i pierwsze kwiaty, to świergot ptaków
i powiew ciepłego wiatru. Tak powinno być! Niestety, w tym roku trzeba naprawdę wielkiej wyobraźni, by dojrzeć nawet najmniejsze oznaki najpiękniejszej pory roku.
Niezrażeni śniegiem, dokuczliwym mrozem i porywistym wiatrem uczniowie Szkoły Podstawowej im. Jana Brzechwy w Żeliszowie rozpoczęli uroczystość powitania wiosny od wspólnego spotkania zorganizowanego przez Samorząd Uczniowski. Przygotował on wiele atrakcji, konkursów
i zabaw integracyjnych, które miały zachęcić PANIĄ WIOSNĘ do rychłego pojawienia się nie tylko
w kalendarzu, ale i w przyrodzie. Dzieci z klas 0 -VI pochwaliły się znajomością świata flory i fauny, bezbłędnie odpowiadając na zagadki, przygotowały przepiękne marzanny, które z żalem trzeba było wrzucić do ognia, aby przepędzić zła zimę.
21 marca jest niekiedy nazywany Dniem Wagarowicza. W związku z tym Samorząd Uczniowski ufundował przechodnią miotłę antywagarowicza dla klasy z najniższą absencją. W tym roku zaszczyt ten przypadł klasie VI. Wspaniale przyozdobione trofeum odebrała wychowawczyni klasy Pani Elżbieta Czyżowicz i w imieniu podopiecznych przyrzekła bronić jej dzielnie.
Kolejną atrakcją tego wyjątkowego dnia był II Szkolny Konkurs Recytatorski pod hasłem
„W wesołym świecie wierszy Jana Brzechwy”. Głównym celem konkursu jest popularyzowanie twórczości naszego patrona oraz rozwijanie zdolności recytatorskich uczniów.
Konkurs przebiegał w dwóch etapach – klasowym i szkolnym. Zwycięzcy etapu klasowego reprezentowali swoje klasy podczas finału, na forum szkoły. W tym roku w szranki recytatorskiego boju stanęło dziesięcioro uczniów: Jakub Horbacz – oddział przedszkolny, Kamila Dudek, Adrian Lech – klasa I, Klaudia Marut, Dominika Wróblewska – klasa II, Joanna Urbańska – klasa III, Daria Łytka, Dominik Grabowy – klasa IV, Kamil Wojciechowski – klasa V oraz Weronika Andrukiewicz, uczennica klasy VI.
Jury konkursu – Panie: Grażyna Ott, Mariola Tyc oraz Katarzyna Matoryn z zainteresowaniem wysłuchało wszystkich recytacji. Na podkreślenie zasługuje różnorodność repertuaru oraz dobre przygotowanie uczestników. Po burzliwej naradzie wyłoniono trzech zwycięzców. Zostali nimi:
Jakub Horbacz, Adrian Lech i Weronika Andrukiewicz.
Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali pamiątkowe dyplomy, a laureaci, poza dyplomami, drobne upominki.
Po "uczcie dla duszy" nastąpiło kontynuowanie uroczystości witania wiosny. Samorząd Uczniowski przygotował i przeprowadził międzyklasowe rozgrywki o tematyce wiosennej, m. in.: zagadki, kalambury z przysłowiami, quizy, ciekawostki o roślinach i ptakach czy układanie diagramów do wyrazu MARZANNA oraz WIOSNA. Po zaciętej rywalizacji z wszelkimi zasadami fair play
i podliczeniu punktów na podium stanęły wszystkie klasy. W grupie tzw. "maluchów" I miejsce zajęły ex aequo kl. 0 i kl. II, kolejne miejsca przypadły klasom: III i I. W grupie klas IV-VI obyło się bez niespodzianek, czyli zwyciężyła kl. VI, następne miejsce zajęła kl. V, potem - IV. Nagrodami były dyplomy oraz coś słodkiego dla podniebienia, a energetycznego dla żołądka.
Jak nakazuje tradycja, witanie wiosny musi zakończyć się pozbyciem symbolu przebrzydłej zimy tj. marzanny. Dlatego też wszyscy uczniowie szkoły ustawili się w orszaku i udali się na miejsce "kaźni", gdzie wrzucając kukły do ogniska, śpiewali z ogromnym zaangażowaniem:
"Ruszamy gromadą, wesołym pochodem
Niesiemy marzannę i wrzucimy w ogień.
Radują się drzewa, radują się domy,
Niesiemy marzannę - chochoła ze słomy.
Wrzucimy do ognia niedobra boginię,
Niech prędko się spali, w dymie się rozpłynie".
Oby tylko łaskawa PANI WIOSNA usłyszała wołania dzieci i pozwoliła cieszyć się sobą jak najszybciej!
Grażyna Ott
Katarzyna Matoryn
23 marca 2013 roku 14 uczniów z naszej szkoły uczestniczyło w VIII etapie III Rajdu na Raty „Zielonym przez Stóg Izerski do Lubania”. Ponieważ była to pierwsza piesza wędrówka w tym roku, trasa była krótka i stosunkowo łatwa. Autokar dowiózł nas
do miejscowości Pobiedna. Stamtąd w radosnych nastrojach, bo świeciło słońce a przed nami roztaczał się baśniowy krajobraz ośnieżonych Gór Izerskich, wyruszyliśmy do Świecia (8km). Okazało się wkrótce, że nie jest tak przyjemnie jak nam się początkowo zdawało. Temperatura spadła do kilku stopni poniżej zera i rozszalał się porywisty wiatr, który powodował, że zrobiło się bardzo zimno.
Do ruin zamku w Świeciu nasza czterdziestoosobowa grupa dotarła po trzech godzinach. Czekała tu na nas jego właścicielka. Z wielkim przejęciem oprowadzała po swoich włościach i opowiadała o historii i dniu dzisiejszym tego ciekawego obiektu, a my dygotaliśmy z zimna. Rozgrzaliśmy się dopiero przy ognisku. Były pieczone kiełbaski, bułki a nawet jabłka.
Do ostatniego punktu programu wycieczki- zapory wodnej Czocha podjechaliśmy autokarem. Krótka informacja naszej przewodniczki, sesja zdjęciowa i powrót do domu.
To była „zimowa wyprawa”, chociaż kalendarz wskazywał wiosnę.
Opiekun koła turystycznego
Elżbieta Czyżowicz
6 marca 2013 r. uczniowie naszej szkoły uczestniczyli w audycji muzycznej w wykonaniu Filharmonii Dolnośląskiej z Jeleniej Góry. Tematem przewodnim spotkania była najpiękniejsza pora roku, na którą wszyscy z niecierpliwością czekają - WIOSNA!
Wspólną lekcję dla klas 0 - VI rozpoczęła rozmowa o pierwszych wiosennych oznakach, czyli kwiatach. Dzieci poprawnie wymieniły wszystkie rośliny wychodzące spod śniegowej kołderki, chociaż padła też odpowiedź, iż wiosną pojawiają się róże ;) Przerywnikiem muzycznym był utwór Edwarda Griega "Wiosenny taniec", po którym nastąpiła niespodzianka. Pani Dominika Łukasiewicz, prowadząca do tej pory konferansjerkę, zaprezentowała swoje umiejętności wokalne w piosence "Zielono mi". W tym momencie wszystkim mocniej zabiły serca, a w sali zapanował romantyczny nastrój.
Kontynuując rozmowę o wiośnie, wymieniano nazwy ptaków i owadów, których trele
i bzyczenia tworzą niezwykłe koncerty. Namiastkę jednego z nich zaprezentowano w utworze "Pszczółka" Franza Schuberta.
Zagadki, zabawy ruchowe urozmaiciły dalszą część spotkania, m.in. wtedy, gdy uczniowie wyklaskiwali "Wiosenną burzę" wiedeńskiego kompozytora J. Straussa lub musieli nauczyć się refrenu po... fińsku.. Niestety, nikt nie potrafił powtórzyć słów w tym, jak by się wydawało, prostym języku. Nawet jeleniogórscy filharmonicy musieli korzystać z papierowych pomocy, gdy śpiewali o tym, jak wygląda wiosna w dalekiej Finlandii.
Dzięki audycji muzycznej uczniowie naszej szkoły mogli wysłuchać klasycznych utworów wielkich kompozytorów, ciekawych aranżacji współczesnych piosenek oraz poznać obyczaje i zwyczaje ludowe związane z wiosną - od ciepłego południa do dalekiej i zimnej północy Europy.
Oby tylko wiosna chciała być łaskawa i przyjść jak najszybciej!
Grażyna Ott
Minęły już dwa tygodnie, kiedy rozgrywki międzyszkolnej ligi siatkówki rozpoczęli chłopcy z klasy V. Teraz do rywalizacji o tytuł Mistrzów Gminy stanęli uczniowie z klas IV, tzw. „dwójki” w kategorii dziewcząt i chłopców. Szkołę naszą reprezentowały obie te drużyny. Turniej ten rozegrany został w Szkole Podstawowej w Kraśniku Dolnym.
Grano systemem „każdy z każdym”.
Mecze klas czwartych rozgrywane są na boisku o wymiarach 3 x 5 metry. W pierwszym secie gra dwóch graczy, w następnym dwóch innych. W trzecim ewentualnym secie tzw.
tie – breaku gra dowolna para. Każda z dzisiejszych drużyn miała więc do rozegrania po trzy spotkania.
Aby wygrać cały turniej trzeba było wygrać wszystkie trzy spotkania. Cel ten osiągnęli nasi chłopcy. Wygrali mecze z drużynami ze szkół z: Dąbrowy Bolesławieckiej, Kraśnika i Trzebienia. Zajęli I miejsce i zdobyli tytuł Mistrzów Gminy. Czeka ich teraz start
w Finale Powiatu. Gratulujemy im zwycięstwa i życzymy udanej walki w dalszych rozgrywkach.
Skład drużyny chłopców:
1. Ambroży Michał
2. Grabowy Dominik
3. Lasak Stanisław
4. Tur Kacper
5. Turczynowicz Daniel
Drużyna naszych dziewcząt również miała do rozegrania trzy spotkania w walce o tytuł Mistrzyń Gminy. Nasze najmłodsze siatkarki odważnie stawały do każdego spotkania. Ze wszystkich trzech meczów, wygrały dwa z drużynami ze szkół z: Dąbrowy Bolesławieckiej
i Trzebienia, ulegając tylko gospodarzom drużynie z Kraśnika. Zajęły w całym turnieju
II miejsce. Gratulacje dla całego zespołu.
Skład drużyny dziewcząt:
1. Drobisz Monika
2. Kokosińska Laura
3. Liana Magdalena
4. Łytka Daria
Aleksander Kłodnicki
Sport jest tą dziedziną życia ludzkiego, który dostarcza wielu emocji i przeżyć zarówno startującym zawodnikom, jak i obserwatorom tych zmagań. Dotyczy to szczególnie startów w zespołowych grach sportowych.
Takich to właśnie emocji dostarczyli nam i sobie nasi młodzi zawodnicy, którzy we wtorek 19 lutego stanęli do walki o tytuł Mistrza Gminy w mini piłce siatkowej chłopców klas piątych. Do udziału w tym turnieju przystąpiły tylko dwie szkoły – nasi chłopcy i zawodnicy ze Szkoły Podstawowej z Kraśnika Dolnego. W tego typu rozgrywkach o zwycięstwie decydują dwa wygrane sety do 25 punktów. Jeżeli dojdzie do remisu w setach, o zwycięstwie decyduje trzeci set, tie – break do 15 punktów. Niewiele brakowało, żeby tak potoczyła się walka naszych siatkarzy. Pierwszy set należał do drużyny z Kraśnika. W drugim nasi chłopcy podjęli skuteczną walkę z rywalami, doszli ich w końcówce i jeszcze jeden punkt i rozpocząłby się trzeci set tie – break i walka o pierwsze miejsce w turnieju. Jednak brak koncentracji naszego zespołu w końcówce seta sprawił, że przeciwnik wykorzystał ten błąd i po wyrównaniu zakończył wygraną drugiego seta i całego spotkania. Szkoda tej ostatniej akcji, ale taki jest sport.
Najważniejsze, żeby próbować podejmować walkę i mimo początkowych niepowodzeń, walczyć do końca. Tak też można ocenić pierwszy start w grach sportowych naszych młodych siatkarzy. Zajęli w spotkaniu drugie miejsce i tytuł wicemistrzów Gminy. Życzymy im lepszych startów i wyników w przyszłości.
Skład naszej drużyny:
1. Biliński Jakub
2. Sołowiej Szymon
3. Tur Kacper
4. Urbański Michał
5. Wojciechowski Kamil
6. Zabawa Bartłomiej
Aleksander Kłodnicki
Dnia 25.01.2013 r. sala sportowa naszej szkoły zmieniła się w ogromną salę balową. Tego dnia Samorząd Uczniowski zorganizował huczną zabawę, na którą wszyscy czekali już od października.
Po oficjalnym powitaniu rozpoczęły się tańce - najpierw nieśmiałe, z czasem bardzo energetyczne. Początkowo, (to już chyba tradycja) na parkiecie dostojnie przechadzały się księżniczki, a wokół nich niczym ochrona biegali różnego autoramentu rycerze, woje, "zorra" czy inni obrońcy płci nadobnej.
Z minuty na minuty atmosfera zabawy stawała się coraz bardziej gorąca, apogeum zaś osiągnęła, gdy DJ Kuba włączył ostatnie hity wszystkich dyskotek -"Ona tańczy dla mnie" zespołu Weekend oraz "Gangnam Style" południowokoreańskiego artysty PSY. Co się wtedy działo! Znane układy choreograficzne do tych piosenek pokazywali organizatorzy, a cała sala je powtarzała.
Do wspólnych tańców i śpiewania (bardzo proste teksty :)) przyłączyły się nawet panie Karolina Zdrowowicz i Grażyna Ott. Chwile wytchnienia dla rozbawionych uczniów, chociaż nie dla wszystkich, dały przeprowadzone konkursy: taniec z pluszakiem, najoryginalniejszy strój karnawałowy
czy rysowanie z zasłoniętymi opaską oczami portretu pana Kleksa według przygotowanego opisu. Radości było wiele, a jeszcze więcej dla uczestników i zwycięzców konkurencji, gdy otrzymali atrakcyjne nagrody.
Trzygodzinne karnawałowe harce i hulanki minęły tak szybko, że nawet się nie obejrzano,
a pod szkołą czekał już autobus, by zmęczonych tancerzy zabrać do domu na zasłużony dwutygodniowy (ferie zimowe!) odpoczynek.
Grażyna Ott
Nieco później niż w kalendarzu – bo 23 stycznia 2013 roku obchodziliśmy w naszej szkole Dzień Babci i Dziadka. To niezwykle emocjonujące, zarówno dla gości jak i gospodarzy, spotkanie już na stałe wpisało się w harmonogram imprez przygotowywanych przez naszych uczniów i ich wychowawców. Od lat staramy się aby w tym szczególnym dniu każdy przybyły Gość mógł zobaczyć i usłyszeć swoje wnuczęta w króciutkiej choćby prezentacji. Dlatego każda z klas przygotowuje osobny program mieszczący kwestie do wygłoszenia, zaśpiewania lub przedstawienia przez każdego ucznia. Wiemy, jak ważne jest to dla wnuków, które zawsze ogromnie angażują się w należyte przygotowanie swoich spektakli.
Nie inaczej było w środowy, śnieżny poranek, gdy przed godziną 10 do Domu Ludowego w Żeliszowie zaczęli napływać zaproszeni Goście, którzy mimo fatalnych warunków drogowych dopisali jak zwykle w bardzo licznej grupie. Wszystkich przybyłych powitał dyrektor szkoły - Arkadiusz Kruszelnicki. Składając seniorom najserdeczniejsze życzenia przypomniał, jak ważnymi są dla wszystkich osobami. Dla wnuków są oczywiście ukochanymi dziadkami, babciami. Często - dużo bardziej pobłażliwymi i wyrozumiałymi dla maluchów niż rodzice. Rodziców wspierają swoją pomocą i radą. A dla nauczycieli i wychowawców to niezastąpieni sprzymierzeńcy w długim i niełatwym procesie kształtowania młodego człowieka.
Dlatego właśnie mogli usłyszeć od bardzo przejętych wykonawców: „...Będę śpiewać aż do rana, że babunia jest kochana”, albo obejrzeć jak wróżka sprowadza skrzaty i dworzan aby pomagali i usługiwali babci i dziadkowi . Usłyszeli też na przykład, że: „Świetnie, że mam dziadka, dobry jest na wszystko: Na upał, mróz i wietrzysko.” W końcu, przy dźwiękach niezwykle rytmicznej i energetyzującej piosenki, dowiedzieli się, że można z babcią tańczyć rock and rolla. Nie obyło się również bez gromkiego – wyśpiewanego przez wszystkich „Sto lat”.
Po strawie duchowej przyszła kolej na coś dla ciała – czyli pyszne ciasta i napoje przygotowane przez niezawodne mamy młodych artystów, które jak zawsze doskonale zorganizowały zarówno poczęstunek, jak i wystrój sali.
Zwieńczeniem uroczystości stała się wspólna praca plastyczna wykonana w grupach wspólnie przez Gości i ich wnuczęta. Zadaniem uczestników było wykonanie serwetkowych, wielokolorowych kwiatów i umieszczenie ich w przygotowanych na szarym papierze wazonach. Dzięki dużemu zaangażówaniu wszystkich uczestników powstały piękne dekoracje, które jeszcze długi czas będą ubarwiać korytarze naszej szkoły.
Mamy nadzieję, że kolejne spotkania będą tak samo udane, jak tegoroczne.
Joanna Sawicka
13.01.2013 r. uczniowie naszej szkoły odegrali "JASEŁKA" dla publiczności zgromadzonej w Domu Ludowym w Żeliszowie. Po występie rozpoczęło się wspólne kolędowanie zainicjowane przez zespół "Żeliszowianki".
Jak co roku w Szkole Podstawowej im. Jana Brzechwy w Żeliszowie, w sali gimnastycznej odbyły się Jasełka. Dzieci z klasy drugiej, trzeciej i czwartej przedstawiły historię Narodzenia Pańskiego.
Zebrane w sali dzieci wraz z rodzicami, grono pedagogiczne wraz z dyrektorem Arkadiuszem Kruszelnickim i zaproszeni goście z uwagą i ze wzruszeniem obejrzeli przedstawienie przygotowane przez panią Beatę Adamus.
Po uczcie duchowej i łamaniu się opłatkiem wszyscy zasiedli do stołu i delektowali się smakołykami przygotowanymi przez rodziców.
Okres Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas spotkań z bliskimi , wspólnego kolędowania oraz składania życzeń. Dlatego też i my składamy wszystkim wszystkiego najlepszego i szczęśliwego Nowego Roku.
Beata Adamus
13 grudnia br. uczniowie klas I – III uczestniczyli w całodniowej wycieczce do Złotoryi. Pomimo niesprzyjającej pogody wszyscy chętnie, w dobrych humorach wyruszyli na spotkanie czekających przygód.
Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy po przyjeździe do Złotoryi, było Muzeum Złota. Nazwa muzeum sugeruje, że znajdują się tam jedynie kawałki cennego kruszcu, jakim jest złoto, ale ku zdziwieniu niektórych dzieci, zobaczyliśmy w nim wiele ciekawych okazów różnych minerałów oraz kamieni – agaty, piryty, znane pod nazwą „złoto głupców”, kryształy górskie oraz wiele innych. Wszyscy z zaciekawieniem obejrzeliśmy zgromadzone w gablotach „skarby” ziemi, zakupiliśmy drobne pamiątki i ruszyliśmy dalej, do miejsca, skąd przed wielu, wielu laty wydobywano owe cenne znaleziska. Tym miejscem była Kopalnia Złota „Aurelia” umiejscowiona u podnóża Góry Świętego Mikołaja, w pobliżu rzeki Kaczawy.
Kopalnię wykuto około roku 1660 w skale pochodzenia wulkanicznego. Przez wiele lat drążono tam długie tunele w poszukiwaniu złota. Teraz jest jedynie ciekawostką turystyczną dla zwiedzających. Dla nas to rzeczywiście była duża atrakcja! Ogromne wrażenie wywarł widok podziemnych korytarzy (ok. 30 metrów pod ziemią) wzbogacony ciekawym opowiadaniem przewodnika, ale moment kulminacyjny nastąpił, kiedy dowiedzieliśmy się, że towarzyszy nam duch kopalni, którego zresztą od czasu do czasu mogliśmy usłyszeć. Tylko dzięki wielkiej odwadze udało się nam pokonać drogę powrotną i odetchnęliśmy z ulgą, kiedy zobaczyliśmy wyjście z tunelu.
Po tych emocjonujących przeżyciach pozostało nam już tylko zwiedzanie Fabryki Bombek „Vitbis”. Mieliśmy okazję na własne oczy zobaczyć, jak powstają świecące cudeńka, które zawieszamy na choinkach bożonarodzeniowych i wiemy już, że ich wykonanie jest skomplikowanym i trudnym procesem wymagającym pracy wielu ludzi. Dlatego tym chętniej kupowaliśmy gotowe bombki w przyfabrycznym sklepie i tym bardziej szkoda, że niektórym z nas po podróży pozostała w torbie jedynie „bombkowa miazga”, ponieważ na moment zapomnieliśmy, że nasze ozdoby wykonane są z kruchego szkła.
Na szczęście straty nie były duże i większość dzieci dowiozła swoje zakupy w całości. Będą one pamiątką po wizycie w Złotoryi, a na świątecznych drzewkach z pewnością najpiękniej zabłyszczą bombki ozdobione imionami uczestników wycieczki.
Katarzyna Matoryn
MIKOŁAJKI W NASZEJ SZKOLE
Dzień 6 grudnia 2012 r. był długo oczekiwanym dniem przez uczniów naszej szkoły.
Tego dnia gościliśmy u siebie niecodziennego gościa. A był to gość nie byle jaki. Był nim
św. Mikołaj. Przyjechał do nas z bardzo, ale to bardzo dalekiej krainy. Mimo, że awaria sań zmusiła go do chwilowego przerwania podróży, wszyscy wiedzieli, że wkrótce pojawi się
w sali sportowej naszej szkoły i przekaże wszystkim podarki. W oczekiwaniu na gościa dzieci odczytały napisany przez niego list, w którym zapewniał o swoim przybyciu i prosił
o wykonanie przez każdą klasę jednego zadania. Klasy od zerówki do trzeciej zdawały egzamin ze znajomości życiorysu św. Mikołaja, zaś klasy starsze od czwartej do szóstej musiały zdać krótki test sprawności fizycznej w określonym czasie.
W klasie IV zwyciężył Michał Ambroży, który w ciągu 30 s. wykonał 35 przysiadów. Natomiast w klasie V najwięcej podciągnięć kolan na drabinkach wykonał Szymon Sołowiej 36. Równie zacięta była walka w klasie VI. Do dwu startujących chłopców dołączyła Ania Gurniak. Zadaniem całej trójki było wykonanie największej liczby „brzuszków” w takim samym czasie. Tu zwycięzcą okazał się Grzegorz Gajewski, który wykonał ich aż 38.
Podczas tej rywalizacji sala naszej szkoły zamieniła się w wielką sportową arenę. Wszyscy kibicowali naszym ambitnym zawodnikom, zagrzewali ich do zwycięstwa, do wytrwania
w czasie. Po wyczerpującej, ale bardzo zaciętej walce sportowej, wszyscy w napięciu oczekiwali na przybycie św. Mikołaja. Wkrótce wszyscy usłyszeli dźwięk dzwonka a wraz nim zjawił się w naszej sali oczekiwany gość. Przywitał wszystkich zebranych, pozdrowił
i po krótkiej rozmowie udał się do wszystkich klas, w których każdemu z osobna wręczył prezent. W dowód przyjaźni wszyscy zrobili sobie pamiątkowe zdjęcia z naszym gościem.
Aleksander Kłodnicki
11 grudnia 2012 r. uczniowie klas III- VI Szkoły Podstawowej im. Jana Brzechwy w Żeliszowie uczestniczyli w spektaklu pt. "Jak światełko w tunelu", w wykonaniu aktorów Teatru Kurtyna z Krakowa. Była to historia chłopca, który doświadczył przemocy w życiu codziennym, w domu i na ulicy. W efekcie przeniósł swoją złość i agresję na kolegów. Spektakl miał na celu uświadomienie młodym ludziom, że ilekroć mają problemy, których sami nie są w stanie rozwiązać, zawsze mogą liczyć na pomoc dorosłych.
Dziękujemy Gminnemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej w Bolesławcu z/s w Kruszynie za sfinansowanie występu aktorów.
Arkadiusz Kruszelnicki
W dniach 30 listopada- 1 grudnia 2012 r. uczniowie klas IV - VI wyjechali na dwudniową wycieczkę
w ramach corocznego spędzania andrzejek w schronisku. Tegoroczna oferta PTSM obejmowała pobyt w "Maciejówce" nieopodal Lubomierza, zwiedzanie Jeleniej Góry, pięciokilometrowy spacer
do Siedlęcina wraz z oglądaniem Wieży Książęcej.
Pogoda w piątkowe popołudnie nie była zbyt łaskawa, ponieważ zima zaskoczyła drogowców i czas podróży do Maciejowca trochę się wydłużył. Za to widok ośnieżonych drzew i wzgórzy zapierał dech w piersiach. Będąc już na miejscu, wszyscy ucieszyli się, że spędzą tu miłe i niezapomniane chwile. Co prawda woda w kranie nie sprzyjała myciu (brrr), a w pokojach panowało wszędobylskie zimno, za to atmosfera była gorąca. Gdy każdy jako tako się ogarnął, od razu pobiegł na parkiet,
by przy muzyce DJ Bartka Pytlińskiego rozpocząć wspólną zabawę. Trwała ona nieprzerwanie
do momentu, gdy część osób stwierdziła, że w ramach odpoczynku można obejrzeć ciekawy film. Sala balowa opustoszała, a zapełniły się pokoje, w których uczestnicy wycieczki do białego rana
nie zmrużyli oka.
Po śniadaniu nastąpiła zasadnicza część wycieczki: oglądanie renesansowego dworu
w Maciejowcu, spacer Dzikim Wąwozem, którego malowniczość dostarczyła niezapomnianych wrażeń, a wszystko to w zimowej, śnieżnej scenerii. Co niektórzy zdążyli zmarznąć, toteż ucieszyli się możliwością rozgrzania w jeleniogórskim MacDonaldzie. Pracownicy tej popularnej restauracji z fast foodami byli bardzo zadowoleni z grupy turystów, którzy chętnie wydawali pieniądze otrzymane
od rodziców. Posileni, z pełnymi żołądkami, ale znacznie uszczuplonymi kieszeniami wyruszono
do Wieży Widokowej znajdującej się na szczycie Wzgórza Krzywoustego. Stamtąd podziwiano panoramę miasta oraz rozciągających się wokół pasm Sudetów, m.in. Gór Kaczawskich, Rudaw Janowickich, Gór Izerskich czy Karkonoszy.
Kolejnym punktem wycieczki było przejście Doliną Bobru z Jeleniej Góry do Siedlęcina. Rozpoczęło go spróbowanie wody ze Źródła Miłości, dlatego w radosnych nastrojach wyruszono
do miejsca docelowego. Spacer był przyjemny, bo krajobrazy były piękne a i pogoda dopisywała.
Po drodze opowiadano sobie ciekawe historie, bawiono się śnieżkami, by wreszcie stanąć
przed Wieżą Książęcą - celem pieszej wędrówki. Pani przewodnik oprowadziła wycieczkowiczów
po kamiennej budowli, liczącej aż 700 lat. Wieża książęca w Siedlęcinie jest jednym z najważniejszych zabytków średniowiecznych w Polsce. Bez wątpienia jest także największym i najlepiej zachowanym obiektem tego typu w naszym kraju. Niepozorna z zewnątrz budowla okazała się nie lada gratką turystyczną, ponieważ jest ona zachowana w takim stanie, w jakim została zbudowana (belki stropowe pochodzą z lat 1313 - 1314). Najciekawszym elementem wyposażenia wieży są czternastowieczne malowidła ścienne, przedstawiające legendę o rycerzu króla Artura - sir Lancelocie z Jeziora (jedyne zachowane takie na świecie). Opowieść o przygodach nieustraszonego rycerza okrągłego stołu ilustrowana ówczesnym "komiksem" tak rozbudziła wyobraźnię wszystkich uczestników, iż większość pamiątek wywiezionych z Siedlęcina stanowiły miecze, kusze i proce (całe szczęście, że drewniane).
Dwudniowy wyjazd bardzo podobał się uczniom naszej szkoły, bowiem na poniedziałkowych zajęciach zdradzili, że już teraz marzą o kolejnych "Andrzejkach w schronisku".
Grażyna Ott
W tradycji ludowej chłopcy bawili się w przepowiadanie przyszłości w dzień św. Katarzyny, dziewczęta natomiast w imieniny Andrzeja. Obecnie bardziej popularne są andrzejki, które kończą rok liturgiczny i są specjalną okazją do zorganizowania ostatnich hucznych zabaw przed rozpoczynającym się adwentem.
22 listopada uczniowie naszej szkoły bawili się na zabawie, którą przygotował Samorząd Uczniowski. Każdy, kto chciał dowiedzieć się, co go czeka w przyszłości, począwszy od poznania szczęśliwego dnia tygodnia czy numeru, a skończywszy na imieniu swojego przyszłego partnera, zawodu bądź statusu majątkowego, mógł skorzystać z usług prawie profesjonalnych wróżek.
Dla wszystkich zainteresowanych zostały przygotowane cztery stanowiska, przy których można było za jedyne pięćdziesiąt groszy wróżyć sobie do woli: przekłuwać serce, układać pasjansa, odkrywać zawartość kubków i korzystać jeszcze z wielu innych kabał. Gabinet wróżb cieszył się tak olbrzymim powodzeniem, że z wielkim trudem trzeba było odciągać kolejkowiczów, by zdążyli jeszcze
przed godziną 19.00 pobawić się przy muzyce przygotowanej przez chłopców z klasy V. Na sali sportowej nie tylko odbywały się tańce i biegi - ulubiona zabawa dzieci klas młodszych, ale i konkursy,
które zgromadziły liczną widownię. Członkowie Samorządu Uczniowskiego zorganizowali
i przeprowadzili m. in. konkurs "Mam talent" oraz "Mumia". Pierwszy turniej udowodnił, że w naszej szkole są sami utalentowani uczniowie, którzy zaprezentowali swoje umiejętności wokalne, taneczne i gimnastyczne na bardzo wysokim poziomie. Szczególnie duże wrażenie wywarły na oglądających popisy w tańcu breakdance i hip-hop. W związku z tym jury miało nie lada problem z wyłonieniem zwycięzców. Po burzliwej dyskusji komisja (Panie: K. Zdrowowicz, R. Gogulska, G. Ott) przyznała nagrody: Dominice Wróblewskiej, Joasi Urbańskiej, Weronice Andrukiewicz, Marcinowi Jańcowi
i Grzesiowi Gajewskiemu. Mimo że nagrody można było przyznać tylko kilkorgu kandydatom, rzęsiste brawa otrzymali wszyscy uczestnicy konkursu. Zabawa w "Mumię" dostarczyła wiele śmiechu, bowiem wybrane pary musiały owinąć siebie papierem toaletowym tak, by jak najlepiej przypominać postać z egipskiego sarkofagu. Zadanie to okazało się niełatwe i przysporzyło sporo kłopotów tym, którzy do niego przystąpili.
Przerywnikiem andrzejkowej zabawy był poczęstunek przygotowany w klasach, z którego uczniowie chętnie skorzystali, aby ochłonąć i nabrać sił do dalszych pląsów, tanecznych węży i wróżb. Rada Rodziców zadbała też o bogaty asortyment "sklepiku", dzięki czemu dzieci mogły wydać swoje "zaskórniaki" na różnego rodzaju smakołyki.
Tegoroczne Andrzejki można uznać za udane, ponieważ przyniosły wszystkim korzyść - uczestnicy wyszli z zabawy zadowoleni (chociaż z bolącymi nogami), a organizatorzy z zasilonym budżetem i z satysfakcją dobrze przygotowanej imprezy.
Grażyna Ott
Święto Niepodległości dla każdego Polaka jest okazją do zastanowienia się nad tym, co znaczą dla niego słowa: „niepodległość”, „ojczyzna”, „patriotyzm”. Taką okazję mieli również uczniowie Szkoły Podstawowej im. Jana Brzechwy w Żeliszowie, kiedy 12 listopada spotkali się na uroczystym apelu poświęconym 94. rocznicy odzyskania niepodległości przez nasz kraj.
Tegoroczne obchody rozpoczęły się od wprowadzenia pocztu sztandarowego oraz odśpiewania hymnu państwowego. Po tak uroczystym wstępie w ogromnym skupieniu wysłuchaliśmy recytacji wiersza A. Słonimskiego w wykonaniu ucznia klasy VI Kacpra Rychlickiego. Przekazał on głęboką refleksję poety, że ojczyznę możemy znaleźć w "codziennej pracy, życzliwym słowie i każdym dobrym uczynku". Następnie dziewczynki z klasy IV odśpiewały piosenkę pt. ”Niepodległość”, poprzedzając I część prezentacji multimedialnej ukazującej wydarzenia historyczne, które doprowadziły do rozbiorów i w konsekwencji do utraty niepodległości przez Polskę.
Na pytanie „Czym jest ojczyzna?” odpowiedziały słowa wiersza T. Różewicza pięknie wygłoszone przez Grzegorza Gajewskiego. II część prezentacji przypomniała zrywy powstańcze i walkę zbrojną naszych pradziadów, które doprowadziły do wyzwolenia spod jarzma niewoli. Nie sposób było nie wspomnieć o głównym bohaterze tamtych wydarzeń, wspaniałym wodzu marszałku Józefie Piłsudskim, którego męstwo, odwaga i determinacja doprowadziły do odzyskania wolnej, niepodległej Polski po 123 latach ciemiężenia przez trzy wrogie mocarstwa. Przy wtórze pieśni legionowej „I Brygada” uczniowie mieli możliwość obejrzenia archiwalnych, unikatowych zdjęć pochodzących ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, ilustrujących wydarzenia z lat 1914 – 1918.
Końcowym akcentem uroczystości była deklaracja miłości do ziemi ojczystej wyrażona w imieniu nas wszystkich słowami wiersza W. Szymborskiej przez Karolinę Mech i Patrycję Lis. Wyprowadzenie sztandaru było ostatnim oficjalnym punktem uroczystości.
Działaniem towarzyszącym obchodom Święta Niepodległości były konkursy - plastyczny i literacki pt. „Gdy myślę Ojczyzna…”. Uroczysty apel stworzył okazję do nagrodzenia wyróżnionych osób oraz zaprezentowania przez nich swoich przemyśleń zawartych w słowach i rysunkach. Niech poniższe, tak dojrzałe słowa naszych uczniów będą dla nas wskazówką, jak należy rozumieć patriotyzm:
Mówiąc słowo Ojczyzna, ukazuje mi się obraz pięknych, kolorowych liści jesieni. Licznych zabytków i wspaniałych nowoczesnych budowli, ludzi pracujących ciężko na chleb oraz dzieci idących rano do szkoły. Cały ten pejzaż to właśnie nasza Polska. Miejsce, w którym mieszkamy, wychowujemy się i uczymy. Nie zamieniłabym go na żaden inny kraj ani niczego w nim nie zmieniała. Kocham Polskę taką, jaką jest!
Weronika Andrukiewicz
Gdy myślę Ojczyzna, widzę wspaniałe ogrody pełne kwitnących róż, szczęśliwych ludzi oraz biało - czerwone flagi łopoczące na wietrze z okazji świąt narodowych. Widzę pola obsiane zbożami, złociste liście na drzewach, czyste rzeki, jeziora i morze, błękit nieba, ośnieżone szczyty gór.
Gdy myślę Ojczyzna, widzę powstania, wojny i przelaną krew, abyśmy teraz żyli w wolnym kraju, mówili po polsku i czuli dumę z tego, że jesteśmy Polakami.
Arek Fleszar
Katarzyna Matoryn
Grażyna Ott
Mariola Tyc
W hołdzie wszystkim praconikom szkoły.
14 października obchodzony jest Dzień Edukacji Narodowej. W Szkole Podstawowej im. Jana Brzechwy jest on wyjątkowym dniem dla wszystkich wychowawców i opiekunów oraz dla pracowników obsługi.
Im zawdzięczamy to, że stajemy się mądrzejsi, dojrzalsi jak również, mamy nadzieję, lepsi, a dookoła nas jest czysto i bezpiecznie. W hołdzie za ich trud i poświęcenie członkowie Samorządu Uczniowskiego przygotowali i przedstawili krótki program artystyczny. Przypominając zgromadzonej na sali publiczności przysłowie „obyś cudze dzieci uczył”, wyrazili podziw i uznanie za codzienne męczeństwo wszystkim osobom związanym ze szkołą. Młodzi artyści zaprezentowali też scenkę kabaretową, w której mogliśmy poznać niezbędny zestaw pomocy dla nauczyciela ułatwiający jakże ich trudną pracę. Idąc za radą aktorów, każdy pedagog powinien być wyposażony, m.in. w porządną lupę do odczytywania uczniowskich bazgrołów czy też w nauszniki, by nie ogłuchnąć w czasie przerw, czyli czasie wolnym jedynie dla uczniów. Skecz, chociaż miał charakter rozweselający, wywołał na sali nie tylko śmiech, ale również zrozumienie wśród bardziej dorosłej publiczności. Inscenizację zakończyły życzenia dla wszystkich pracowników szkoły, wręczanie drobnych upominków oraz obietnica złożona przez dzieci, że będą starać się przysparzać jak najmniej trosk, zmartwień i przykrości.
Z kolei głos zabrał dyrektor szkoły Pan Arkadiusz Kruszelnicki, który wyraził uznanie dla pracowników oświaty, a dziękując rodzicom za współpracę, podkreślił ich szczególną rolę w procesie wychowywania i kształtowania młodych charakterów. Następnie Pani Joanna Tobiasz w imieniu Rady Rodziców złożyła życzenia dalszych sukcesów wszystkim tym, którzy związani są ze szkołą.
Tradycją naszej szkoły stało się, że w dniu tak ważnym dla całej społeczności szkolnej odbywa się również szczególne wydarzenie, jakim jest uroczyste przyjęcie do naszego grona nowych uczniów. Zanim to jednak nastąpiło, pierwszaki musiały zaprezentować swoje dotychczasowe osiągnięcia. I tak, recytując, śpiewając i tańcząc przeszły do bardzo ważnego momentu swojego występu, czyli do egzaminu z czytania oraz liczenia. Musiały także zaliczyć test odwagi i uśmiechu, który polegał na wypiciu tajemniczej mikstury. Mimo że była baaardzo kwaśna, każde dziecko wypiło ją do dna i uśmiechnęło się szeroko, nie skrzywiwszy się ani trochę. W ten sposób uczniowie klasy pierwszej udowodnili, że mogą przystąpić do uroczystego ślubowania. W życiu naszej szkoły było to wydarzenie historyczne, ponieważ pierwszy raz przyrzeczenie zostało złożone na sztandar, toteż chwila była szczególnie uroczysta i wzruszająca. Aktu ślubowania dopełnił Pan dyrektor, który pasował każdego ucznia dość ciężkim ołówkiem, gratulując wstąpienia do grona pełnoprawnej społeczności szkolnej. Dumni pierwszoklasiści na pamiątkę tego ważnego dla nich momentu otrzymali dyplomy oraz puchate podarunki od starszych kolegów i koleżanek z klasy VI.
Apel zakończył się gromkimi brawami i rozejściem się na lekcje. Najlepiej mieli główni bohaterowie dzisiejszej uroczystości - uczniowie kl. I, gdyż jej dalszą część przenieśli do swojej sali, w której czekały na nich prezenty i pyszne słodkości przygotowane przez rodziców.
Grażyna Ott
Dnia 9 października w murach naszej szkoły gościliśmy zespół jeleniogórskich filharmoników, który przyjechał do nas z programem "Muzyka z temperamentem".
Wprowadzeniem do koncertu było krótkie, ale za to bardzo sugestywne omówienie czterech typów osobowości. Dowiedzieliśmy się od Pani Dominiki, że ludzi można podzielić na:
- sangwiników, czyli "luzaków",
- choleryków - takich, którzy w chwilach zdenerwowania nie panują nad sobą i swoimi słowami,
- melancholików, czyli bujających w obłokach samolubach,
- flegmatyków, co to są powolni i niezdolni do zrobienia komuś przykrości.
Po tym wstępie niektórzy z nas zaczęli się bardzo poważnie zastanawiać, do której grupy należą. Jednak chwila zadumy nie trwała długo, ponieważ czym prędzej muzycy przeszli do zasadniczej części koncertu. Wysłuchaliśmy utworów słynnych kompozytorów, m.in. Wolfganga Amadeusza Mozarta, Ludwiga van Beethovena, George'a Bizeta czy Arama Chaczaturiana. Prezentowane partie muzyczne przeplatane były ciekawymi opowieściami
i anegdotami z życia twórców, które przybliżyły nam postaci znane dotychczas
z podręczników. Dowiedzieliśmy się, że miały one swoje słabości i dziwactwa, charakteryzowały się różnym temperamentem, co przełożyło się na ich muzykę.
Goście z Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze zaprosili nas do wspólnej zabawy, podczas której mogliśmy dać upust swojej żywiołowości. I tak Kuba Biliński wspomagał zespół, grając na talerzach, my zaś śpiewaliśmy "la, la, la" do słynnej "Piosenki torreadora" z opery "Carmen".
Ogromną furorę wśród publiczności wywołał występ "pani Stasi", grającej na nietypowym instrumencie, czyli maszynie do pisania (dla niewtajemniczonych - w dawnych czasach był to prosty komputer z drukarką). Mimo że zaprezentowana kompozycja bardzo nam się podobała, jednak nie radzimy sprawdzać swoich muzycznych zdolności na klawiaturze domowego komputera.
Ostatnim punktem wspólnej lekcji było żywiołowe wykonanie boogie - woogie, a głośny okrzyk wszystkich dziewcząt zakończył dzisiejszy, pełen temperamentu, koncert.
Grażyna Ott
W bieżącym roku szkolnym nasza szkoła po raz kolejny uczestniczy w programie „Owoce w szkole” skierowanym do uczniów klas I – III. Celem programu jest długoterminowa zmiana nawyków żywieniowych dzieci i młodzieży poprzez zwiększenie udziału owoców i warzyw w ich codziennej diecie oraz propagowanie zdrowego odżywiania poprzez działania edukacyjne realizowane w szkołach podstawowych. W szczególności dotyczy to dzieci zagrożonych nadwagą lub otyłością. .
W ramach programu uczniowie otrzymują owoce, warzywa lub ich przetwory. Ponadto nauczyciele klas I – III prowadzą zajęcia zintegrowane na temat zasad zdrowego odżywiania się. Odbywają się także różnorodne działania towarzyszące. Są to m.in.: pogadanki na temat zdrowego odżywiania się, konkursy plastyczne, wystawki owoców i warzyw przyniesionych przez uczniów, gazetki tematyczne, prezentacje multimedialne. Uczniowie klasy II samodzielnie wykonali sałatki owocowo – warzywne, które następnie zostały zjedzone
z ogromnym apetytem. .
Zajęcia prowadzone w ramach programu „Owoce w szkole” pomagają uczniom
w uświadamianiu znaczenia zdrowego odżywiania się. Miejmy nadzieję, że prawidłowe nawyki żywieniowe będą im towarzyszyć na stałe.
Katarzyna Matoryn
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipisicing elit. Sint, adipisci, quibusdam, ad ab quisquam esse aspernatur exercitationem aliquam at fugit omnis vitae recusandae eveniet.
Inventore, aliquam sequi nisi velit magnam accusamus reprehenderit nemo necessitatibus doloribus molestiae fugit repellat repudiandae dolor. Incidunt, nulla quidem illo suscipit nihil!Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipisicing elit.
Powered by aSc EduPage